Komsetyki w 2012 roku

Dzieci od najmniejszego urodzenia wymagają opieki, wyżywienia oraz higieny. Dlatego producenci akcesoriów dziecięcych muszą spędzić lwią część czasu, próbując dostosować się do coraz to nowszych potrzeb rodziców i ich pociech. Branża kosmetyków jest bardzo szeroka i rodzice stale muszą śledzić nowe oferty i rozwiązania proponowane przez firmy kosmetyczne, gdyż te zmieniają się z dnia na dzień i z roku na rok wpływowe kampanie lub wielkie organizacje zajmujące się kwestiami higieny, lub zdrowia nakreślają nowe zasady i zauważają nowe zagrożenia związane z naszym zdrowiem. Na podstawie tego powstają raporty, które pozwalają na decyzję – co wpuścić do obiegu, a z czym się wstrzymać. Gdy wpiszemy w internecie frazę „jakie kosmetyki dla noworodka 2012” widzimy jak zmieniły się produkty przez lata aż po dzisiaj. 2012 rok był bowiem czasem, kiedy na rynek trafiło wiele nowości. Między innymi były to kosmetyki Pat&Rub Sweet – były one w 100% naturalne, co stanowiło frajdę dla zwolenników naturalnych surowców. Po konsultacjach z dermatologami i pediatrami stwierdzono, że nie mają one zgubnego wpływu na naskórek i można je z powodzeniem stosować w przypadku niemowląt. Kolejną firmą produkującą kosmetyki był Suavinex: Sweet Beautiful Babies. Wiązała się z linią pielęgnacyjną dla mam w pierwszych dniach po porodzie oraz dla niemowląt w pierwszych dniach życia. Nie zawierały także sztucznych barwników i innych środków, które mogłyby negatywnie wpłynąć na skórę dziecka. Oillan Forte to z kolei cykl kosmetyków dla osób o wrażliwej skórze podatnej na łatwe wysuszenie oraz pęknięcia. Idealnie nadawała się także do osób podatnych na różne choroby skóry, np. atopowe zapalenie skóry. Tego roku na półkach sklepowych pojawił się również produkt BIOCARE – przeznaczony był dla pielęgnacji wrażliwej skóry, a więc stworzony idealnie dla dzieci o każdym rodzaju skóry. W przypadku ochrony przed słońcem, a więc na upalne dni letnie stworzony został krem z filtrem Pharmaceris – dla dzieci i niemowląt. Krem skutecznie chronił skórę i twarz w przypadku dla dzieci, które ukończyły już pół roku. Sporym plusem tego preparatu były filtry UVA i UVB, które skutecznie chroniły przed promieniowaniem UV poprzez odbijanie promieni słonecznych, przez co dziecko nie było narażone na zgubny wpływ słońca. Dla nieco mniejszych dzieci przeznaczony był krem ochronny na słońce SPF 50 Babysanft. Również został wyprodukowany z myślą o zapobieganiu promieniowaniu UV poprzez system filtrów ochronnych UVA i UVB. W kwestii ochrony naskórka przed promieniowaniem słonecznym bardzo dużą zaletę stanowił spray Iwostin. Jego cechą wyróżniającą było możliwe dostosowanie się do każdej pozycji osoby, która taki preparat stosowała. Z kolei w przypadku ran, polecano stosować Bionect. Zdecydowanie łagodził on wszelkie objawy podrażnień skóry i sprawiał, że w przypadku stłuczeń czy obtarć, ból przechodził znacznie szybciej. Do kąpieli polecano natomiast mydełka Liliputz, które idealnie uzupełniały możliwości właściwej pielęgnacji skóry.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here